Pasożyty psów i kotów

"W odchodach mojego psa/kota nie widzę pasożytów, więc nie muszę go odrobaczać."

Niestety nie jest to zgodne z prawdą...

Wiele pasożytów, które mogą atakować zwierzę nie jest widoczne gołym okiem, a zarażone przez nie zwierzęta często nie mają objawów chorobowych. Takie zwierzę jest nosicielem pasożytów i wydala je do środowiska, powodując rozszerzanie się inwazji na inne zwierzęta lub człowieka.

 

"Czy mogę zarazić się robakami od mojego zwierzaka?"

Oczywiście, wiele z pasożytów, które atakują zwierzęta mogą również zaatakować człowieka, a co najgorsze spowodować dużo poważniejsze konsekwencje. Szczególnie narażone są osoby z osłabioną odpornością, osoby starsze i dzieci.

Przykładem takiej choroby może być toksokaroza- groźna dla ludzi i niemalże bezobjawowa u dorosłych zwierząt. Toxocara spp. są to nicienie żołądkowo jelitowe psów i kotów a także innych kręgowców. U zwierząt kolonizują w ostatecznej fazie jelito cienkie, a u zarażonych ludzi larwy mogą wędrować do oka, mózgu, serca, płuc i innych narządów- powodując niekiedy zagrażające życiu konsekwencje lub trwałe kalectwo.

Zarazić się można również pierwotniakami - Giardią, Toxoplazmą oraz tasiemcami, np. śmiertelnym tasiemcem bąblowcowym.

Jak się chronić? To banalnie proste. Wystarczy higiena w obchodzeniu się ze zwierzęciem i jego regularne odrobaczanie.

 

”Badanie kału pupila - czy to ważne?”

Tak - przez wielu bagatelizowane, badanie kału ma ogromną wartość diagnostyczną. Pozwala szybko i łatwo sprawdzić, czy zwierzę nie jest zarażone pasożytami.

Należy zawsze zbadać kał przy nawracających biegunkach, chudnięciu zwierzęcia lub pojawianiu się krwi w kale.

 

”Po co badać skoro odrobaczam mojego pupila regularnie?”

Otóż niektóre z pasożytów wymagają specjalnego planu odrobaczania. Na przykład włosogłówka, której plan zwalczania mówi o 3-dniowej kuracji odrobaczającej, bądź potraktowaniu specjalnego rodzaju lekiem.